Menu Zamknij

Zbigniew Kuźmiński – Okolice spokojnego morza

Kapitan Roman Markowski schodzi na ląd po pięciomiesięcznym rejsie. Ma nadzieję, że spędzi na nim nieco czasu – w Szczecinie ma dziewczynę, a w Warszawie byłą żonę i nastoletniego syna. Jego życie zawodowe i prywatne szybko się jednak komplikuje: syn ucieka z domu, armator wysyła go zaś w kolejny rejs. Celem Kuźmińskiego – bardzo skromnym zresztą – jest ukazanie osobliwego etosu pracy na morzu, zwłaszcza ciągłego niespełnienia: tęsknoty za wodą na lądzie, a za lądem na wodzie. Ta bardzo prosta fabuła stanowi wycinek mało znanego na ogół świata, pękniętego u podstaw za sprawą konfliktu odwiecznego romantyzmu żeglugi i na wskroś prozaicznego życia. Mimo nieskomplikowania, film przyciąga niezwykle sugestywnymi postaciami. Roman Wilhelmi jak ulał pasuje do głównej roli, wydobywając ze swojego bohatera zarówno poczucie obowiązku, jak i pozorny uczuciowy chłód. Świetnie partnerują mu Małgorzata Niemirska i Ewa Szykulska, obie próbujące poradzić sobie z głodem bliskości, tak charakterystycznym dla żon marynarzy. Dla jednych Okolice spokojnego morza będą filmem nudnym, dla innych zaś – zgodnie z tytułem – spokojnym, choć absorbującym. Warto dać produkcji szansę i osobiście przekonać się, do której grupy odbiorców się zaliczamy. Jeżeli – szczęśliwie – do tej drugiej, dziełko Kuźmińskiego da nam niepozorną, ale solidną duchową strawę.

Reżyseria: Zbigniew Kuźmiński
Gatunek: dramat
Kraj produkcji: Polska
Rok: 1981
8
Bardzo dobry
Opublikowano wW kilku zdaniach

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×