Kanwą opowieści jest trwająca niemalże trzy lata blokada Leningradu, na temat której powiedziano już chyba wszystko. Gorter zdaje sobie z tego sprawę, dlatego jej dokument, choć wychodzi od dramatycznych wydarzeń nad Newą sprzed ponad ośmiu dekad, bynajmniej na nich nie poprzestaje. Wprost przeciwnie: głównym celem 900 dni jest oddanie postaw Rosjan wobec zarówno przeszłości, jak i teraźniejszości.