Menu Zamknij

Mstyslav Chernov – 20 dni w Mariupolu

Nagrodzony Oscarem film dokumentalny opowiadający o pierwszych trzech tygodniach oblężenia ukraińskiego Mariupola. Choć krytyka filmu może wydawać się cokolwiek niepoprawna politycznie i prowadzić do posądzeń o brak wrażliwości, należy uczciwie powiedzieć, że w kategoriach dokumentu jest to osiągnięcie przeciętne, a przynajmniej – nieporywające. Na produkcję składają się wyłącznie migawki kolejnych bombardowań i ofiar, dodatkowo nakręcone w taki sposób, by manipulować uczuciami (międzynarodowego) widza. W rezultacie 20 dni w Mariupolu trudno byłoby odróżnić od podobnych filmów z Bałkanów czy Bliskiego Wschodu – gdyby oczywiście ktokolwiek odważył się zapuścić z kamerą w to ostatnie miejsce. W filmie brakuje też jakiejkolwiek nuty optymizmu czy choćby postawy dumnie uniesionego czoła: konflikt przedstawiony jest jako z góry przegrany, społeczeństwo natychmiast trawi rozkład, a służby porządkowe – w tym wojsko – to zaledwie bezradni statyści. A jednak Mariupol bronił się przez osiemdziesiąt dni, co niewątpliwie świadczy o nieobecnej tutaj determinacji oblężonych! Co gorsza, film nie zadaje kilku drażliwych pytań. Dlaczego przyfrontowe miasto było nieprzygotowane na atak? Czemu obrona cywilna i przeciwlotnicza wydaje się nie funkcjonować? Skąd wynika jakikolwiek brak procedur na wypadek ataku, skoro miasto przeżyło podobne chwile grozy niecałą dekadę wcześniej? Gdyby chcieć zmierzyć się z tymi kwestiami, okazałoby się, że choć każda z ofiar obciąża sumienie Rosjan, części z nich dałoby się uniknąć, gdyby nie indolencja władz Ukrainy. O tym jednak film uparcie milczy. Wszystkie te braki sprawiają, że 20 dni w Mariupolu sprowadza się do paru w zamyśle wstrząsających, ale w gruncie rzeczy banalnych obrazów, które można by podpisać po prostu: „wojna”. Dla kontekstu: do Oblężenia Juliena Bryana brakuje kilku długości.

Reżyseria: Mstyslav Chernov
Gatunek: dokumentalny
Kraj produkcji: Ukraina
Rok: 2023
6
Niezły
Opublikowano wW kilku zdaniach

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×