Menu Zamknij

Blade Loki – Nie mów nikomu

Mimo że przygoda Anety Adamek z Bladymi Lokami okazała się krótkotrwała, a do tego zakończyła się skandalem związanym z odejściem z grupy na kilka godzin przed koncertem na festiwalu Woodstock, to zaowocowała jedną z najlepszych płyt w historii zespołu. Nie mów nikomu to kawał mocarnego, surowego, ale niepozbawionego melodyjności punk rocka, przeplatanego twardymi, klasycznymi riffami gitary. Na pozór nie znajdzie się tu nic nowego w porównaniu z poprzednimi wydawnictwami. Mimo to tym razem każdy z dystynktywnych składników stylu „zagrał” razem: jest szybkostrzelna perkusja, są ostre akordy, skrzydła rozwija także sekcja dęta, która nadaje utworom dodatkowego rozmachu, stanowiąc do tego interesujący wyróżnik na tle konkurencji. Świetnie wypada również sam wokal, którym Adamek wręcz wrzeszczy na słuchacza, choć nie unika bardziej lirycznych momentów. Mało? To dodajmy do tego inteligentne, pełne nawiązań literackich, klimatyczne teksty, dzięki którym bez kozery mogę nazwać grupę najbardziej inteligentnym zespołem w polskim punku. Można jedynie żałować, iż Bladym Lokom nie udało się utrzymać tego składu, ten bowiem w kolejnych latach przeszedł daleko posunięte roszady. Do dziś też nie doczekaliśmy się nowej płyty. Jedno nie ulega wątpliwości: Nie mów nikomu nagrała dojrzała, pewna siebie kapela, stanowiąca swoisty dream team. W rezultacie powstał znajomity album, sprawnie łączący melodyjność, moc, jak również niepowtarzalną atmosferę. Warto posłuchać.

Wykonawca: Blade Loki
Tytuł płyty: Nie mów nikomu
Gatunek: punk rock
Data wydania: 2018
Długość: 34:09
8
Bardzo dobra
Opublikowano wW kilku zdaniach

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×