Ten barokowy tytuł skrywa odwrotnie proporcjonalne pod względem długości notatki żołnierza – partyzanta działającego w trakcie drugiej wojny światowej w okolicach Gór Świętokrzyskich. Urodzony na Kresach, ale jeszcze w dzieciństwie osiadły w Warszawie Wolff miał charakter cokolwiek awanturniczy.
Ta stosunkowo nieduża objętościowo książka stanowi bardzo cenne źródło pamiętnikarskie, dotyczące jednego z najmroczniejszych okresów w dziejach naszego kraju. Jego autor – ks. Henryk Peszko – urodzony na podkarpaciu, ale przez większość swego życia związany z terenami obecnego województwa świętokrzyskiego – miał okazję doświadczyć przedwojennego wychowania, partyzanckiej tułaczki, lat powojennej odbudowy, a wreszcie katowni UB. Autor opisuje wszystkie te wydarzenia w sposób stosunkowo chłodny i zdystansowany, acz niepozbawiony niekiedy humoru i szczypty ironii.